5 cze 2012

na rękę

Post o tych bransoletkach miał powstać dużo wcześniej, ale przez ostatni "młyn" na uczelni, musiałam blogowe życie odłożyć na później. Sprawy uczelniane prawie uporządkowałam, pozostało mi tylko zdobyć tytuł licencjata, ale ale dość o tym :) Na początek bransoletki zrobione na specjalne zamówienie. Przyznam szczerze, że koncepcje moich klientek są super, sama bym tego lepiej nie wymyśliła! Sami zobaczcie (duuuużo zdjęć): 
Este post debería salir mucho antes. Estaba colgado en el borrador, esperando hasta que se acaben mis exámenes. Estas pulseras son peticiones especiales de mis clientes. Tengo que admitir que algunas ideas me encantan. Lo podéis ver aquí (muchas fotos:)


Ostatnio obiecałam Wam bransoletki a la lilou ze sznurka 2 mm-owego. Oto one:
Las pulseras a la lilou de una cuerda de 2 mm:  


Teraz trochę częściej będę się pojawiać na blogu, bo będę robić wszystko, żeby tylko nie uczyć się na obronę, hehe...

Pamiętacie o candy??? Losowanie już w sobotę!!!

Pozdrawiam, 
A.

2 komentarze:

Dziękuję za każde pozostawione słówko.