Kochani, za mną komunijny maraton, zatem dzisiejsze i następne pojawiające się posty dotyczyć będą wspomnianej i całkiem przyjemnej tematyki. Jako pierwszy: zielony exploding box dla komunisty - Adasia. Następne, mam nadzieję, że zaprezentuję podczas długiego weekendu, który rozpoczynam właśnie teraz! Dużo słońca dla Was i dla mnie :) Pozdrawiam, A.
Piękna ;-)
OdpowiedzUsuńSuper bardzo podoba mi się kolorek, coś innego niż biel :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie i bardzo delikatnie, podoba mi się taka kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńZieleń prezentuje się nieziemsko! ;) Piękny jest! ;)
OdpowiedzUsuń