24 lip 2012

coffee and cookies

"Kawa musi być gorąca jak piekło, czarna jak diabeł, czysta jak anioł, słodka jak miłość."

 "El café debe ser caliente como el infierno, negro como el diablo, puro como el ángel y dulce como el amor." Charles-Maurice de Talleyrand
 
Ciasteczkowa filiżanka. Została zaprojektowana przez Enrique Luis Sardi (Wenezuela) i włoską firmę Lavazza. Filiżanka wykonana jest z ciasta i pokryta specjalnym lukrem. Najpierw pijesz kawę, a następnie jesz ciastko.
Una taza de galleta. Es un proyecto del diseñador venezolano Enrique Luis Sardi, junto con la compañía italiana Lavazza. La taza esta hecha de masa y cubierta con azúcar glass. Primero tomas el café y luego comes la galleta.

Ja nie wychodzę z domu bez porannej kawy. A Ty? Już sam zapach jest w stanie mnie rozbudzić, a kawa poprawić nastrój. Na pierwszą kawę mam tylko 10 minut. Delektować mogę się tą drugą. W ciągu tygodnia w pracy, a w weekendy w kawiarni lub zwyczajnie w domu czy na patio ... Do drugiej kawy obowiązkowo należy dołączyć ciasteczko, rogalik lub inny smakołyk. Stąd też zachwycona jestem filiżanką z ciastka. Oj, marzy mi się taka foremka, żeby wypiekać ciasteczkowe filiżanki ...
Yo no salgo de casa sin tomar café. ¿Y tú? Sólo el olor a café es capaz de despertarme y con una taza de café bueno, el día es más bonito. Mi primer café dura sólo 10 minutos. Más tiempo tengo para el segundo… El segundo café tiene que estar acompañado de una galleta, un croissant, etc. Por eso estoy fascinada con las tazas de galleta. ¿Y si tendría un molde para hacer estas tazas? ¿No sería una maravilla? (Según mi marido, la taza de galleta no es nada practico ya que no se puede mojar ahí la galleta:)

A skoro mowa o ciastkach... Jeden z moich urodzinowych prezentów, to sandały o nazwie "Cake". Jak myślicie skąd ta nazwa?  Ya que estamos con las galletas… Las sandalias que se llaman “Cake”... ¿Sabéis de dónde viene el nombre?

  

 Pozdrawiają, Saludos,

i magda

8 komentarzy:

  1. Ja za kawą nie przepadam, ale takie filiżanki mogłabym zjadać tonami:D Buty mają podeszwę jak babeczka;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uy yo no podría tomarme así el café... me terminaría comiendo la galleta primero y me pondría perdida de café!!

    pero que original jejeje!!

    Reme

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Si Reme, ya veo que estas tazas no tienen gran futuro en España:(

      Usuń
    2. claro como mojas la galleta...

      Usuń
  3. Hombre si cambias el café x un heladito.... ummmm ke rico!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej jakie cudeńka, ja tam kawę gorzka pijam, ale od czasu do czasu można by sobie osłodzić tak uroczą filiżanką ;)
    Babeczkowe koturny :)
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrej kawki zawsze się napiję, ale rano najczęściej piję cappuccino albo gorącą czekoladę:) A butki bardzo fajne, nie mam pojęci skąd ta nazwa:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Joanka i Olga macie rację, koturna jest babeczkowa:)
    Jak kiedyś, gdzieś dostanę ciasteczkowe filiżanki, to będę o was pamiętać. O Alice również.
    Pozdrawiam gorąco!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słówko.